„Żelazne damy. Kobiety, które zbudowały Polskę” – K. Janicki

„Żelazne damy. Kobiety, które zbudowały Polskę” – K. Janicki
Dziś dzień kobiet. To ja z kobiecym wpisem w takim razie ?? „Żelazne damy” – Dobrawa, Oda i Emnilda, wielkie panie średniowiecznej Polski. Pierwsze damy i kobiety, które – choć pośrednio – swoją rolę w budowie Polski odegrały.

Kobiety, które zbudowały Polskę – pierwsze wrażenia

Przyznaję z góry, że nie dotarłam jeszcze do samego końca, ale jestem bliska finiszu książki „Żelazne damy. Kobiety, które zbudowały Polskę” autorstwa K. Janickiego. Po przeczytaniu kilku artykułów na ciekawostkihistoryczne.pl, zaintrygował mnie temat kobiet odgrywających kluczowe role w historii Polski. Choć nie jestem zagorzałą miłośniczką historii, potrafię docenić ciekawe opowieści i anegdoty. „Żelazne damy” szybko trafiły na moją półkę „do przeczytania”, ale dopiero przypadkowe spotkanie w bibliotece skłoniło mnie do sięgnięcia po tę książkę. Często wydaje się, że najlepsze książki w bibliotece znajduję przez przypadek!

Fascynujące książki historyczne a rzeczywistość

Na początku książka wydawała mi się obiecująca z uwagi na ciekawe opowiadania na temat początków dworskiego życia Dobrawy czy Ody. Jednakże po kilku stronach zauważyłam, że ten początkowy entuzjazm stopniowo zanika. Pojedyncze „lekcje historii” przeplatają się z narracją, która przypomina akademicką dyskusję, pełną dywagacji i różnych scenariuszy. Autor bada teorie, rozważa je, tylko po to, aby ostatecznie nie dojść do żadnej jednoznacznej konkluzji. Dla niektórych czytelników, ta metoda może być atrakcyjna, dla mnie jednak jawiła się jako męcząca. To doświadczenie pozostawiło mnie z poczuciem, że książka mogłaby być nie dla wszystkich oraz że jej silne strony są czasem skrywane wśród obszernych i rozwlekłych opisów.

Średniowieczne intrygi Piastów i ich wpływ na ocenę książki

Moje osobiste odczucia dotyczące książki mogą być zniekształcone przez brak fascynacji średniowiecznymi dziejami Piastów, które zawsze wydawały mi się nużące. Choć książka nie jest zła, zwyczajnie nie trafiła w moje zainteresowania. Niemniej jednak warto podkreślić jej walory historyczne, które mogą przyciągnąć miłośników tego okresu. Książka próbuje zagłębiać się w intrygi i tajemnice średniowiecznych dynastii, co na pewno zainteresuje wielu pasjonatów historii. Moje oczekiwania mogły być wygórowane z powodu ciekawych fragmentów zamieszczonych na portalu historycznym, dlatego poczułam lekkie rozczarowanie, gdy książka okazała się bardziej opasłą dyskusją niż zbiorem fascynujących smaczków historycznych.

Elementy, które czynią książki historyczne interesującymi

Chociaż książka „Żelazne damy” nie spełniła wszystkich moich oczekiwań, posiada swoje mocne punkty:

  • Twarda oprawa wydania, która dodaje książce elegancji i trwałości.
  • Interesująca i tematyczna okładka, która przyciąga wzrok.
  • Liczne ryciny i ilustracje, które wzbogacają tekst i pozwalają lepiej zrozumieć opisywane wydarzenia.

Wydanie książki jest na wysokim poziomie i będzie stanowić wizualną ozdobę w kolekcji każdego miłośnika książek historycznych.

 

Czy warto czytać „Żelazne damy”?

Książka dedykowana jest prawdziwym miłośnikom historii, zwłaszcza tym, których interesuje średniowiecze i polityczne intrygi Piastów. Idealna dla badaczy oraz tych, którzy chcą zastanowić się nad często niedocenianymi rolami kobiet w historii Polski. Sama rozkoszować się mogę pięknem jej wydania i jestem wdzięczna, że miałam okazję ją przeczytać, mimo że nie była moją ulubioną lekturą. Dla wszystkich tych, którzy lubią szukać własnych interpretacji i zasięgać głosu historii, warto po nią sięgnąć, chociażby po to, by docenić jej estetyczne i edytorskie walory.